Świnki morskie nie są trudne w utrzymaniu. Nie wymagają również poświęcania im tak wiele czasu jak psu czy kotu. Gryzonie potrzebują jednak regularnej opieki, którą zapewnić może (pod warunkiem szczerych chęci i dobrego wychowania) nawet dziesięcioletnie dziecko pod czujną obserwacją dorosłego.
Świnka morska potrzebuje przede wszystkim przestronnej i sporej klatki, a w niej zacisznego kątka, w którym może się schować. Idealne są domki z dwoma otworami wyjściowymi ze sklepów zoologicznych. Zwierzątka mogą się w nim schować przed wścibskimi oczami gapiów. Świnka morska potrzebuje również poidełka ze świeżą wodą, świeżego sianka, suchej karmy i codziennego głaskania, by nie zdziczała. Należy też regularnie zmieniać jej ściółkę. Najlepsze będzie żwirek drewniany, który wchłania zapachy. Świnki morskie to zwierzęta stadne, więc by były szczęśliwe należy hodować je w parach lub grupkach.
Świnki morskie oprócz suchej karmy i sianka, mogą jeść odpadki z naszego kuchennego stołu: obierki i skrawki marchewek, pietruszki, selera i innych warzyw. Powinniśmy dokarmiać je również roślinami bogatymi w witaminę C lub zainwestować w suplementy diety. Świnki morskie nie syntezują bowiem tej witaminy w swoim organizmie, a zarazem potrzebują jej by prawidłowo funkcjonować i czuć się dobrze.
Świnki morskie są płochliwe. Niestety ich oswajanie wymaga sporej dawki cierpliwości i wolnego czasu, bo może trwać nawet kilka miesięcy. Zwierzęta te nie gryzą (bez powodu), nie są złośliwe, a gdy okazują swoją radość, wesoło podskakują. Entuzjazm świnki morskiej, która skacze z radości udziela się wszystkim domownikom.
Do futrzastego przyjaciela szybko przywiązuje się cała rodzina. Wszyscy kochają zwierzaka, który uwielbia czochranie i drapanie po brodzie. Puchata i słodka świnka morska szybko zaskarbia sobie serca wszystkich domowników. Tych zwierzątek po prostu nie można nie kochać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz