Świnki morskie mimo, że są zwierzątkami stadnymi nie zawsze potrafią się ze sobą dogadać. W naturze żyły w grupach, w których jeden samiec przewodził nawet kilkunastu samicom. Naturalne jest więc, że dwa samce w jednej i to dość ciasnej klatce mogą się nie tylko nie lubić ale nawet i nie tolerować.
Między świnkami morskimi może dość nawet do poważnych konfliktów i prawdziwych bitew z rozlewem krwi. Można jednak temu zapobiec kupując zaprzyjaźnione ze sobą świnki lub odpowiednio zapoznając jedną świnkę z drugą na neutralnym terytorium pozbawionym zapachów obydwu osobników. Przy zapoznawaniu dajemy świnkom swobodę i spokój, nie włączamy sprzętów grających i zawsze mamy przy sobie coś, czym będziemy mogli rozdzielić zwierzątka w razie regularnej bitwy. Zachowania mające na celu ustalenie hierarchii to norma, nie powinniśmy się nimi przejmować. Jeśli jednak agresja zwierzątek się wzmaga, powinniśmy interweniować.
Póki świnki morskie nie rzucają się na siebie z zębami, nie ma obaw, że dzieje się coś złego. Gruchają na siebie, ganiają się, czasem delikatnie szczękną zębami lub unoszą pyszczki w dominującym geście. To nic złego. Rozdzielajmy je dopiero wówczas, gdy przypuszczą na siebie atak.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz